Wiadomości

Monika i Iga Hoffman: W Afryce nikt się nigdzie nie śpieszy. Aż się w głowie nie mieści to, że mężczyźni przez cały dzień siedzą i nic nie robią

Monika i Iga Hoffman: W Afryce nikt się nigdzie nie śpieszy. Aż się w głowie nie mieści to, że mężczyźni przez cały dzień siedzą i nic nie robią
Monika i Iga Hoffman nie ukrywają, że gdy dostały propozycję udziału w programie „Afryka Express”, to obydwie nieco inaczej na nią zareagowały. Jedna przyjęła ją z entuzjazmem, drugą bardziej by ucieszyło, gdyby ta

Lifestyle.newseria.pl

Monika i Iga Hoffman nie ukrywają, że gdy dostały propozycję udziału w programie „Afryka Express”, to obydwie nieco inaczej na nią zareagowały. Jedna przyjęła ją z entuzjazmem, drugą bardziej by ucieszyło, gdyby ta edycja formatu była nagrywana w ulubionej przez nią Azji. Teraz, kiedy emocje po wyprawie powoli opadają, cieszą się, że mogły przeżyć taką przygodę właśnie w tym, a nie innym zakątku świata. 

– Ani sekundy się nie zastanawiałam, czy wziąć udział w programie, od razu było: tak – mówi agencji Newseria Monika Hoffman-Piszora, influencerka.

– Nie miałyśmy szczególnych oczekiwań i nie pisałyśmy sobie historii, jak to będzie w naszym przypadku. Na pewno dla mnie wiadomość, że to jest jednak Afryka, a nie Azja, to było duże zaskoczenie. I ja nie ukrywam, że na początku mówię: o, nie, jednak nie. Ja lubię Azję i w tamtym momencie wolałam tamten kontynent. Ale finalnie uważam, że super, że to jednak się działo w Afryce. Zresztą nigdy nie eksplorowałybyśmy tych krajów w ten sposób – mówi Iga Hoffman, CEO firmy Med & Beauty.

Zarówno uczestnicy poprzednich edycji reality show, które kręcone były w Azji i w Ameryce  Południowej, jak i tej obecnej często narzekali, że podczas ekstremalnych wypraw zadania nie ułatwiały im zbyt ciężkie plecaki. Żałowali też, że nie spakowali wszystkiego, co było potrzebne w tych trudnych warunkach, albo że spakowali nie te rzeczy, które powinni. W przypadku Moniki i Igi Hoffman było zupełnie na odwrót. Zgodnie przyznają, że ich bagaż był wręcz idealny, miały w nim bowiem wszystko, co tylko było im potrzebne.

– U nas za pakowanie odpowiedzialna była wyłącznie Iga – mówi Monika Hoffman-Piszora.

– Monika dostała ode mnie wiadomość, że ma spakować sobie tylko te konkretne rzeczy i nic więcej. Na miejscu o dziwo obie stwierdziłyśmy, że nie było ani jednej rzeczy, której by nam zabrakło w tej podróży, więc jestem mistrzem pakowania. Właśnie się śmiałyśmy, że mogę napisać e-booka z tego, jak spakować się do Afryki na dłuższy czas – dodaje Iga Hoffman.

A to już wiesz?  Katarzyna Dziurska: Trenuję dwa razy dziennie, sześć–siedem razy tygodniowo do profesjonalnej walki bokserskiej. Są jej przeciwnicy, dla których jestem nowym wynalazkiem

Uczestniczki formatu nie ukrywają natomiast, że są zaskoczone stylem życia mieszkańców tamtych terenów.

– Zaskakujące było to, jak wolno oni żyją, w ogóle wszystko przebiega tam wolno. Ja do tej pory mam w głowie te obrazki: mężczyźni leżący na motorach na poboczu przy głównej drodze i nierobiący nic, po prostu nic, albo cały dzień siedzący przed domami. To się nie mieści w głowie, bo u nas każdy wstaje i od razu musi coś robić, chociaż posprzątać, pozamiatać albo popatrzeć na coś, zadzwonić, załatwić, a tam jest takie…  – mówi Monika Hoffman-Piszora.

– Życie jest tam bardzo wolne, nie ma tego pośpiechu, co u nas. Dziesięciu mężczyzn potrafi wspólnie siedzieć bez żadnego celu. Czasem coś porozmawiają, a czasem siedzą i tylko się patrzą. U nas po prostu nie spotkasz czegoś takiego – dodaje Iga Hoffman.

Mężczyźni wiodą tam beztroskie życie, nie mają żadnych planów ani zadań do wykonania i niczym się nie przejmują. O domy, rodziny i otoczenie dbają natomiast kobiety oraz dzieci.

– Wydaje się, że kobiety mają więcej obowiązków, bo było widać więcej kobiet noszących na głowie jakieś ciężary, opiekujących się dziećmi, robiących pranie w rzekach. Ale na przykład zaskakujące było też to, że bardzo małe dzieci wychodziły z krowami na pastwiska, bardzo małe dzieci chodziły – mówi Monika Hoffman-Piszora.

– Albo starsze rodzeństwo zajmujące się młodszym, przy czym to starsze to było pięcioletnie dziecko opiekujące się rocznym czy dwulatkiem. U nas jest to nie do pomyślenia – dodaje Iga Hoffman.

Format „Afryka Express” można oglądać na antenie TVN-u w soboty o godz. 19:45. Z programu odpadły już dwie pary: Katarzyna Niezgoda i  Paweł Markiewicz oraz Izu i Antonina Ugonohowie. W czwartym odcinku Tomasz Iwan uległ groźnie wyglądającemu wypadkowi. Były sportowiec wpadł pod rozpędzony motocykl. Ze względu na obrażenia zrezygnował z programu.

A to już wiesz?  Polska kapsułka endoskopowa będzie dostępna najpierw dla zwierząt. Pomoże w wykrywaniu chorób układu pokarmowego

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy