Lifestyle.newseria.pl
Miss Polonia 2025 zaznacza, że tuż po wygranej miała bardzo dużo pracy. Udzielała wywiadów, brała udział w sesjach zdjęciowych, kampaniach reklamowych i w różnych eventach, a dodatkowo musiała zdać egzaminy, by móc kontynuować studia. Wiele ją to kosztowało, ale ze wszystkim sobie doskonale poradziła, a teraz już przed nią kolejne wyzwania. Maja Todd zapewnia, że nie chce zbyt często korzystać z taryfy ulgowej na uczelni, dlatego też postara się nie opuszczać wykładów, a jeśli już będzie taka konieczność, szybko nadrobi zaległości.
Maja Todd podkreśla, że wraz ze zdobyciem korony miss zaczął się nowy etap w jej życiu. Choć nie brakowało trudnych momentów, to satysfakcja z wykonywanych zadań i ich efekty szybko rekompensowały wszystkie trudności.
– Już jestem Miss Polonia cztery miesiące i były to intensywne cztery miesiące. Miałam dużo obowiązków, ale też były to niesamowite i najlepsze cztery miesiące mojego życia. Tyle mogłam siebie odkryć i tylu ciekawych ludzi poznać – mówi agencji Newseria Maja Todd.
Mimo że obowiązki miss pochłaniają jej dużo czasu, nie zdecydowała się na urlop dziekański. Solidnie przygotowała się do sesji egzaminacyjnej i od października kontynuuje naukę w Szkole Głównej Handlowej.
– Wróciłam na uczelnię, więc ta intensywność będzie jeszcze wyższa, ale jestem gotowa na naukę, pracę i połączenie tego z obowiązkami miss. W trakcie jesiennej sesji wszystkie egzaminy udało mi się zaliczyć bez żadnych poprawek, bo się naprawdę przyłożyłam do tego i zależało mi. Jednak pierwszy rok jest ciężki, ale udało mi się już przejść na drugi i chcę kontynuować w takim samym trybie – mówi.
Maja Todd jest wdzięczna władzom uczelni i wykładowcom za to, że okazują jej dużą wyrozumiałość. Jej absencja na zajęciach nie wynika bowiem z lenistwa, tylko jest podyktowana obowiązkami związanymi z tytułem miss.
– Generalnie muszę być na każdych ćwiczeniach i wykładach, ale oczywiście czasami będzie się zdarzało, że będę musiała coś opuścić. Całe szczęście uczelnia rozumie to, że chcę studiować dziennie, ale też mam obowiązki miss, więc jakoś to trzeba będzie pogodzić. To jest jedna z cięższych rzeczy. Chociaż jak nie będę miała innych obowiązków, to cały czas będę chodzić na wszystkie ćwiczenia i zajęcia – dodaje.
